Ilustrowana książeczka grzechów
Sam początek tej historii chyba wszyscy dobrze znacie. Była laska, był jej facet oraz jabłko zakazane przez węża im podane. Tak narodził się pierwszy grzech, a że ludzie zawsze byli kreatywni w niedługim czasie się tych grzechów namnożyło. Aż w końcu Bóg stwierdził że koniec z tym i wymienił im siedem grzechów głodnych które to rzekomo są najgorsze ze wszystkich. To myślę wszyscy już wiedzą zatem nie przedłużając przejdźmy do właściwej historii. Otóż pewnego pięknego i gorącego dnia w piekle, jeden z grzechów głównych a mianowicie Gniew stwierdził że on w sumie to ma dość tego całego piekła, walki z dobrem i nakłaniania ludzi do złego. Dodał że tak w sumie to on zawsze marzył o tym aby założyć rodzinę. Diabeł w 567 rzędzie od lewej stwierdził że on zawsze chciał zostać baletnicą, ale że to nie o nim ta historia został całkowicie zignorowany przez narratora, czyli mnie. Tak więc Gniew postanowił uciec z piekła i założyć rodzinę. Jednak był jeden wielki problem, według jego obrazkowej księgi instruktarzowej „Mama, tata i ja” do stworzenia rodziny potrzeba było przynajmniej 3 osób. Porwał zatem jeszcze 2 inne grzechy Chciwość i Zazdrość po czym wyruszyli na ziemię. Zastanawiacie się jakim cudem dwójka potężnych Grzechów dała się tak po prostu porwać? Cóż pozwólcie że wam to zobrazuję. Widzieliście kiedyś kobietę? A kobietę mającą PMS? To teraz sobie wyobraźcie kobietę z PMS podczas dnia złych włosów która zobaczyła że jej największa rywalka ma taką samą sukienkę jak ona. No to owa scena nie obrazuje nawet połowy tego jak straszny potrafi być Gniew.