Tak więc świat wygląda jak nasze średniowiecze z tym że pewne dziedziny życia są nieco bardziej zaawansowane z powodu używania magii zamiast nauki. Ogólnie ludzie boją sie tego co nie znane zatem boją się także i magii. Po za tym ciemne siły które panują w tej krainie dążą by spaczyć wszystko i wszystkich oferując im w zamian za to moc. Jednak to jak pakt z diabłem, im więcej mocy dostajesz tym mniej w tobie człowieczeństwa, aż w końcu stajesz sie tylko bezmyślną bestią pragnącą krwi.
Tak czy inaczej mieszkasz w małej zabobonnej mieścinie, jest to wioska rybacka. Niedaleko jest cuchnące rybami i odpadkami wybrzeże. Wszystko jest szare, brudne i na wskroś odpychające. Jak to zwykle bywa w takich miejscowościach.
Słyszałaś z pewnością jakieś plotki o potworach w lesie, ożywających trupach oraz parających się magią ciemności ludziach mieszkających w tej wiosce jednak jak dotąd nie widziałaś tu nic dziwnego ani złego po za szarymi ubogimi ludźmi przesiąkniętymi smrodem tego miejsca.
Jest zima, temperatury ujemne jednak aktualnie brak śniegu jedynie trochę stopionego lodu na bruku i wielkie błotniste kałuże.
Pewnie masz dom, opisz go. Znajomi? Pewnie już u kogoś znasz. Rodzina? Zakładam że nie pamiętasz nawet jeśli jakaś miałaś. Ale może ktoś się tobą zaopiekował? Opowiedz mi jak żyjesz.